Łatwy zwrot towaru
Krążkiem "Lights Out" Graveyard udowadnia, że kierowane pod adresem zespołu komplementy nie były na wyrost. Wciąż jest to naturalne, ciepłe brzmienie, z miłą warstewką gitarowego brudu, świetne melodie, kapitalne riffy i jeszcze bardziej przemyślane kompozycje. Przytłaczający ciężar, który przeplata się kwasową psychodelią oraz melancholijnym, balladowym liryzmem. Wszystko oczywiście nagrane ponownie całkowicie analogowo. "Poszerzyliśmy nasze muzyczne spektrum" - wyjaśnia gitarzysta i wokalista Joakim Nilsson.
"Jest i ostrzej, i bardziej delikatnie, a czasami idziemy w jakimś niedefiniowalnym kierunku. Wiele koncertów, które zagraliśmy po "Hisingen Blues", odcisnęło swoje piętno na albumie. Czujemy się pewniejsi jako muzycy. Dlatego możemy eksplorować nowe terytoria. Będziecie przy tej płycie tańczyć, płakać, machać łepetyną i pieprzyć się. W każdym razie mamy nadzieję, że będziecie. Obyście nie robili tego wszystkiego równocześnie". Czy można lepiej zachęcić do słuchania "Lights Out" ?
1. An Industry Of Murder
2. Slow Motion Countdown
3. Seven Seven
4. The Suits, The Law & The Uniforms
5. Endless Night
6. Hard Times Lovin'
7. Goliath
8. Fool In The End
9. 20/20 (Tunnel Vision)
Wersja limitowana w digipacku z dodaną naszywką.
Ilość sztuk: | 1 |
Nośnik: | płyta CD |
Data wydania: | Październik 2012 |